Film ten miał już swoją premierę - 3 września w Los Angeles (u nas był to już 4, godzina 5 rano), puszczony również na Livestreamie na kanale Kurta Schneidera na youtube. Czemu więc jest cały czas, że film czeka na swoją premierę?
Całkiem zabawny, z fajnymi piosenkami i niezłymi aktorami (z naprawdę dobrymi wokalami). Jakby nie patrzeć, jest to dość amatorska produkcja, tym bardziej brawa za realizację. Dla mnie zdecydowanie lepszy od takiego HSM na przykład :)