, żeby obejrzeć jakąkolwiek ekranizację tej powieści J.Steinbecka :/:/:/ nie jest mi pisane chyba w tv zobaczyć....
...
bardzo poruszający obraz, filmowi niczego nie brakuje, a John Malkovicz potrafi nie po raz pierwszy pokazać co oznacza gra aktorska, wielkie brawa dla Sinise za reżyserię i grę aktorską
oglądałem ten film jak miałemok 8 lat, musiałem mało z tego film rozumie, ale pamiętam że i tak mnie zaciekawił
bardzo ale to bardzo mi sie podobal. przerabiam go teraz w szkole i ogladalismy na lekcji. film po prostu bajka;)
W całym filmie najbardziej spodobały mi się postacie Lenniego i Candy'ego, czyli dwójki samotnych, tak naprawdę mądrych ludzi (choć w przypadku Lena można by się kłócić - mądrość czy tam inteligencja?), natura człowieka jest tu, jak ktoś kiedyś ładnie powiedział, poniżona i wywyższona zarazem. Historia jest z pozoru...
więcejjest nie tylko swietnym aktorem ale również bardzo dobrym reżyserem,uważam że ten film został jakoś tak niezauważony i niedoceniony a przecież jest arcydziełem z niesamowitą grą Johna Malkovicha,który pokazał tu swój kunszt:)
Przemyślana fabuła..genialna gra aktorska...( głównie malkovicha) film godny uwagi...wzruszający i tragiczny. Polecam!!! 9/10
Film o ktorym malo sie mowilo, kompletnie dla mnie nie znany az do momentu obejrzenia. Po skonczonym seansie zaczalem ten film zestawiac z takimi jak "Lot nad kukulczym gniazdem", "Co gryzie Gilberta GRape" i im podobnym. Film posiada duzo glebi ktora pokazuje nam jak gleboka moze byc realcja pomiedzy dwoma ludzmi na...
więcejI mam pytanie co do własnie utwory pod tym samym tytułem co film Myslovitz'a - tekst się jakoś specjalnie chyb anie odnosi do filmu?
na gorze jest opis zaczynajacy sie od " to opiewiesc o dwoch braciach..." to nie byli bracia, a co jeszcze wiecej nie byli w ogole spokrewnieni...!!
Kinomaniaka, czyli nasyzmi - banalna fabuła. Nie wiem czy pamiętacie rolę Kevina Bacon'a - on też grał zacofanego w rozwoju. Zawsze gdy przewija sie prze zhistorię czyjas choroba, ból - mamy świetne kino, czyż nie?
George i Lemmy nie są braćmi. a tak poza tym to bardzo dobry film. pierwszy raz oglądałem go w dzieciństwie i zrobił na mnie duże wrażenie, zwłaszcza finał. potem po latach go sobie odświeżyłem i stwierdziłem, ze to bardzo przyzwoita robota. Sinise spisał się po obu stronach kamery, a co dopiero mówić o świetnym...
Kto napisał ten opis? George i Lennie nie byli braćmi, nawet kuzynami. Lennie nie był upośledzony umysłowo - był dobrodusznym matołkiem.
Trzeba to poprawić, choć już chyba się nie da... :(
To jest jeden z najlepszych filmów Malkovicha bo Sinise to wogóle nic dobre oprócz tego filmu nie nagrał. A wy wszyscy którzy tak nie uwarzacie jesteście debile i mam was głęboko. A jak go nie widzieliście to obejrzyjcie bo to jest SUPER.
Widziałam dość dawno, jednak dobre film nie szybko wymazują się ze wspomnień :)
Zamierzam do niego wrócić znów.
(na półce niestety brak)
Bardzo lubię ten piękny film. Kilka dni temu "odświeżyłem" go sobie dzięki "Kocham kino" i jestem zachwycony. Rewelacyjna rola Johna Malkovicha, chyba najlepsza w karierze. Ten znakomity, nie zawsze doceniany aktor zasłużył moim zdaniem na wyróżnienie. Ciekawa fabuła i zakończenie sprawiają, że film zapada w pamięć....
więcej