Najlepsze w tym filmie jest to, że jest zwykły. Ukazuje historie zwyczajne, ułożone w konglomerat fabularny, ponieważ od momentu śmierci Rudy'ego każdy z trójki przyjaciół rozpoczyna zmagania z własnym światem. Ich drogi się rozchodzą i bohaterowie zaczynają się konfrontować z właściwymi już tylko sobie problemami. I...
więcejObejrzałam ten film i uwarzam, że jest dobry, bardzo dobry. Moją uwagę zwrócił soundtrack z tego filmu. Jesse Sykes & The Sweet Hereafter w piosence Reckless Burning, naprawdę jest czego posłuchać i uzyta jest w dobrych momentach filmu. Podoba mi sie. Oczywiście film jak najbardziej nalezy do moich ulubionych.
Dzieciaki bardziej zachowują się jak dorośli. Żadna dwunastolatka nie pójdzie do mieszkanie dorosłego mężczyzny, nie ubierze seksownej bielizny, a następnie nie powie 'dotykaj mnie' - przecież to jest nonsens. Nie neguje jej miłości, zafascynowania, ale bez przesady. Następnie, zabójstwo dokonane przez tego chłopczyka...
więcejNie wiem kto je dodał, ale proponuje je chociaż przesunąć bo od razu dowiadujemy się
zakończenia ....
nie chodzi mi konkretnie o wątek śmierci, lecz o klimat, znacie jakieś inne filmy, których bohaterami są młodsze nastolatki? bardzo lubię takie filmy. będę wdzięczna za każdy tytuł. pozdrawiam:)
Ten film jest niesamowity... Ma tyle zwrotów akcji i w ogóle...
Nie dzieje się nic czego można by się było spodziewać...
Ogólnie mówiąc "Niezły kocioł" ;P
SPOILERY. A mnie nie przekonał. 12-latek, który umie posługiwać się bronią (od razu wiedział, jak chwycić, odbezpieczyć itp.). 12-latka, która tak wyrafinowani uwodziłaby dorosłego faceta. W końcu 12-latek, nieprzywykły do sportu, który decyduje się zmienić diametralnie swoje życie po jednym zdaniu trenera, podczas gdy...
więcejpokazujący amerykańskie piekiełko. O dziwo bez słowa komentarza. Można
się zastanowić czy sami Amerykanie czują się w nim dobrze.
Widzimy tu panią psychoanalityk nie narzekającą na brak klientów,otyłą
rodzinkę broń w szufladzie i dzieci zamknięte w celach za kratami.
Widzimy ich specyficzny styl życia...
Film jak ten po prostu jakby mnie zatrzymał. Zwyczajny w swym przekazie. Zdecydowanie oglądać warto samemu. Polecam, a Jesse Sykes & The Sweet Hereafter - Reckless burning- to perła.