Geniusze to wy jesteście, obaj!
Odpisujecie gościowi po ponad miesiącu: raz, że nie na temat, a dwa, że przez ten czas mógł już ten film z 5 czy 10 razy widzieć...
A film jest na:
nasze(myślnik)kino(kropka)online
A takie pytanie: przeczytałeś w ogóle co napisałem?
Jakby to mu napisać po kilku godzinach, to OK,ale minął miesiąc!
Myślisz,że jak tu nie ma postu z dokładnym nadmiarem na film, to koleś nie miał prawa go obejrzeć? Sam znaleźć, może dostał link na priv, a może widział... Huk wie gdzie! To było 30 dni, ponad, nic?
Jednym słowem: załamka.
Z drugiej strony tutaj kliknięcie ileś gwiazdek jest równoznaczne z "widziałem", więc skoro to zrobił, to skąd pewność, że nie widział? Obserwowałeś go dzień w dzień przez ten czas?
No i dobrze , może i tak . Pro bono to robisz , czy z innych względów. Czepliwość to taka popularna przywara .