Obraz, który ze mną pozostanie - mrowie strzał wystrzelonych przez wojów z nienawiści, żądzy
władzy i samouwielbienia rozbija się o kunsztownie kreślone przez starego mistrza i kobiety w
klasztorze kreski kaligrafii, wyrażające słowa i symbole duchowej pracy człowieka, jakimś cudem od
tysięcy lat wytwarzającego...
Chyba pierwszy raz, dla mnie, to forma, obraz a nie treść zdecydowały tu o wszystkim. Dosłownie można powiedzieć - piękny film.
1. Kwaidan ( 1964 )
2. Dotyk Zen ( 1969 )
3. Władca pierścieni - Drużyna pierścienia ( 2001 )
4. Dom latających sztyletów ( 2004 )
5. Zielony wąż ( 1993 )
6. Hero ( 2002 )
7. Ran ( 1985 )
8. Zarządca Sansho ( 1954 )
9. Avatar ( 2009 )
10. Złodziej z Bagdadu ( 1940 )
Dawać inne typy.
Nigdy nie potrafiłem kupić konwencji wuxia czyli "kina latających Azjatów". O ile pogarda fizyki nie przeszkadzał mi w "Matrixie" czy "Wanted", bo zostało to albo wytłumaczone albo miało służyć wyłącznie rozrywce, to tutaj, wszystkie te wygibasy i akcje w powietrzu, po prostu mieszają mi się z poetyką filmu(nawet jeśli...
więcejJeśli chodzi o obraz, to dawno nie widziałem czegoś tak pięknego, krajobrazy niczym u
największych mistrzów malarstwa, czy fotografii. Fabuła mnie bardzo zaskoczyła - niestety
na minus, totalnie mnie nie wciągnęła.
Musze przyznac, ze film ogladalo mi sie dosc dobrze, nie mialem problemow z
koncentracja, nie mialem dylematow, czy wylaczyc film w polowie, czy dac sobie spokoj z
ogladaniem reszty.
Jednak nie moglem sie powstrzymac z porownywaniem tego filmu do produkcji znanych
zapewne kazdemu.
I niestety, musze...
Film bardzo dobrze nakręcony, rewelacyjne efekty. Ostrzegano mnie, że powinienem podejść do niego jak do baśni ale to zdecydowanie nie moja bajka. Dziwna, momentami nie zrozumiała dla mnie konwencja. Dotychczas nie widziałem zbyt wielu azjatyckich filmów, ale jak do tej pory nie przekonują mnie. Wychodzi na to, że mój...
więcejZnowu postaram się być nieco kontrowersyjny w swych dywagacjach, lecz moje rozdarte serce po obejrzeniu tego filmu nie pozwala inaczej...
Wszystko zaczęło się w roku 2000 od ?Przyczajonego tygrysa??, który wywołał istną rewolucję ? nominowany do 10 Oscarów, zarabiający miliony dolarów, stał się niezaprzeczalnie...
Znajomy zachwalał film.... polecał... namawiał.. itd...
skusiłem się... cudem wytrwałem do końca... film jest beznadziejny... scenariusz fatalny... bieganie po wodzie ROTFL! ale wiem, że są fani tego typu filmów... na uwagę i duże brawa zasługują zdjęcia... niektóre sceny były naprawdę przemyślane i efektowne.....
Najbardziej psuje ten film jeden motyw. Mianowiceten ze śmiercią Złamanego Mieccza. Kurcze..ginie on chyba z 4 razy i za każdym razem robi to tak samo, starając się być przekonywaujący. Doprowadza to do tego, że pod koniec zastanawiałem się, czy on znowu umże i jak? Sceny walki przypominają balet
więcejJest to jeden z słabszych filmów jakie widziałem - i całkiem nie wiem zkąd ten zachwyt nad tym przeciętnym filmem.Prawda zdjęcia ciekawe -ale przypomnają te z "Celi" , nic odkrywczewgo , i to jedyny chyba atut filmu.Strasznie naiwna fabuła - ja rozumiem ,że świat kultury chińskiej obfituje w takie legendy - ale nawet...
więcej