czyli Danai Gurira.
A w Znakach Helena Sujecka była genialna - fantastycznie zagrana rola. Gratulacje!!!
Nie znam tej pani z innych ról ale akurat w Znakach, to była jedna ze słabiej zagranych postaci. Jej bohaterka wzbudzała sympatię, bo akurat grała tam pozytywny charakter. Niestety, to aktorka jednej miny. Może tak to wyobraził sobie reżyser i kazał jej tak zagrać, ale jej gra aktorska przypominała jakiś paradokument albo W11. Zastanawiałam się, czy to jest zawodowa aktorka.